Uwaga!



Powyższa strona może zawierać treści erotyczne, wulgarne lub obraźliwe, przeznaczone wyłącznie dla osób pełnoletnich.

Czy jesteś osobą pełnoletnią i chcesz świadomie i dobrowolnie zapoznać się z treścią powyższej strony?




    Nie     - wybór tej opcji spowoduje opuszczenie strony.

Tak, ale chcę otrzymywać ostrzeżenia - wybór tej opcji spowoduje przejście do strony i kolejne ostrzeżenia w wypadku podobnych stron.

Tak, ale nie chcę otrzymywać ostrzeżeń - wybór tej opcji spowoduje zapamiętanie Twojej zgody dla innych stron i nie będziesz otrzymywać tego ostrzeżenia.

lis 08 2003

Nasze pierwsze mieszkanie...


Komentarze: 4

Idziemy ulicą, znajdujemy ten dom. Przed nim tabliczka "na sprzedaż". Właściciel dał mi klucze, wchodzimy do środka. Ogromny pokój z wielkimi drzwiami balkonowymi, za którymi widać morze. Siadamy na parkiecie, otwieram te drzwi. "Pójdę zobaczyć co tam słychać w kuchni" mówię z promiennym uśmiechem, wracam z szampanem i dwoma kieliszkami. Podaję Ci pełen kieliszek "za nasze pierwsze wspólne mieszkanie". Pijesz troszeczkę i odkładasz kieliszek. Jesteś w białej sukience na ramiączkach, zdejmuję ją z Ciebie i odrzucam na bok. Jesteś w samych stringach, ja się szybko rozbieram i zaczynam Ciebie całować. Ściągam Twoje majteczki zębami, całuję Twoje usta, wkładam swój języczek między Twoje wargi. Nasze języki splatają się, obejmuję Ciebie w biodrach. Biorę kieliszek, który stoi obok Ciebie, rozlewam go po Twoich piersiach i brzuszku. Całuję Twoje piersi, dookoła. Bawię się Twoim sutkiem, trącam go wargami, a potem zlizuję całego szampana z Twojej piersi. Każdą kropelkę. Wyginasz swoje ciało, odchylasz głowę do tyłu i mrużysz oczy. Dotykasz ręką swojego łona, ja ją szybko zabieram i całuję Ciebie. Czujesz smak szampana, zlizujesz go z moich warg. Pieszcze drugą Twoją pierś, zlizując szampana. Przytrzymuję Twoje ręce, jesteś cała podniecona, chcesz spełnienia, pragniesz go i mówisz mi o tym całym swoim ciałem. Próbujesz wyrwać się z mojego uścisku, żeby włożyć sobei paluszek do szparki. Ja schodzę niżej i teraz wylizuję szampana z Twojego brzuszka, krążę dookoła pępuszka, puszczam Twoje ręce i delikatnie i powoli wkładam paluszek do Twojej szparki. Cichutko jęczysz i zaciskasz mięśnie Twojej muszelki, tak, że mój paluszek idelanie się do niej wpasował. Języczek wkładam i wyjmuję szybko z Twojego pępuszka, palcem poruszam wewnątrz Twojej szparki, bardzo wolno. Twój oddech się przyspiesza, zaczynasz krzyczeć. Wylizuję dokładnie Twój pępuszek z szampana i kładę rękę na Twoim brzuszku. Ustami pieszczę Twoje biodra i wewnętrzną stronę ud. Paluszek ciasno porusza się w Twojej muszelce. Rozluźniasz trochę mięśnie, mój palec wychodzi i wchodzi coraz szybciej do Twojej szparki. Moje usta zlizują soki dookoła Twojej szparki . Moja ręka masuje Twój brzuszek, czujesz ogromne ciepło promieniujące od Twojego brzucha, od Twojej muszelki, odchylasz głowę mocno do tyłu. Poruszam coraz szybciej paluszkiem, moje usta ciągle go oblizują. Szczytujesz. Szczytujesz krzycząc bardzo głośno. Ja szybko wyciągam paluszek i spijam soki, które są dookoła i w środku Twojej szparki. Po chwili kładziesz się normalnie na podłodze, otwierasz oczy i patrzysz na mnie zlizującego ostatnie kropelki soków wydobywających sie z Twojej szparki. Wstaję i całuję Ciebie, bardzo namiętnie. Wyczuwasz smak swoich soków pomieszanych z szampanem. Wstaję, biorę Ciebie na ręce i niosę na taras. Całuję Ciebie we włosy. "Kochanie..." kładziesz rękę na moich ustach. Patrzymy razem na morzę, Ty wtulona we mnie, ja trzymam Ciebie nagą w moich rękach... nasze pierwsze mieszkanie.

belmondek : :
przewodnik turystyczny
29 lutego 2016, 23:51
Ja własnie jestem na etapie pierwszego mieszkania..
Kela
26 września 2011, 08:55
Ten juz słabszy...
Stern Max
14 września 2011, 12:46
Pierwsze mieszkanie jest zawsze najlepsze, najpiękniejsze i najcudowniejsze :D
amazocia
08 listopada 2003, 19:35
Chyba nie masz co robić

Dodaj komentarz